Wchodzące w skład działalności światowych firm procesy na co dzień rozgrywają się… w Krakowie. Wyposażona w ponad 100 centrów usług biznesowych stolica Małopolski nosi tytuł europejskiego lidera w dziedzinie outsourcingu, a przy tym nieustannie się rozwija.
W myśl zasady „zatrudnijmy kogoś, by zrobił to lepiej”, przedsiębiorstwa z całego świata zlecają wykonywanie nie tak ważnych dla trzonu swojej działalności procesów innym podmiotom. W Krakowie rynek outsourcingu prężnie zaczął rozwijać się w ostatniej dekadzie. W ciągu kilku lat oferta centrów biznesowych ewoluowała od call-center, podstawowej księgowości i przetwarzania danych w kierunku usług analitycznych, sektora IT, marketingu,organizacji konferencji i szkoleń, tłumaczeń, usług badawczo rozwojowych (Research&Development), aż do skomplikowanych procesów finansowych i obsługi funduszy inwestycyjnych. Jak podkreślają zarządzający krakowskimi centrami, te miejsca pracy dla poszukujących nie są mało warte. A dla inwestorów nie bez znaczenia są również koszty – polskie centra outsourcingowe przyciągają atrakcyjnymi w porównaniu do zachodnich cenami.
W skrócie:
Lepiej niż w roku ubiegłym
W opracowanym przez Tholons rankingu Top 100 outsourcing destinations 2013 pierwszą dziesiątkę zamykał Kraków, z europejskich miast wyprzedzony jedynie przez Dublin. W 2014 roku zamienił się pozycją ze stolicą Irlandii, przejmując miano europejskiego lidera w zakresie usług dla biznesu. W tegorocznym zestawieniu znalazły się jeszcze dwa polskie miasta: na 32. miejscu (awans o 4) Warszawa i na 65. (+10 w porównaniu do roku ubiegłego) Wrocław. Przed Krakowem natomiast znajdują się trudne do doścignięcia, ze względu na strefę czasową i rozmach działania, filipińskie i indyjskie ośrodki. We wschodniej Europie jednak polskie miasto pod względem outsourcingu nie ma sobie równych. Konkurencji można by upatrywać w ośrodkach ukraińskich i tureckich, lecz póki te mają problemy z polityczną stabilnością, raczej zniechęcają inwestorów.
Kariera w outsourcingu
Tymczasem do Krakowa sprowadzają się kolejne zagraniczne firmy (m.in. Samsung, General Electric Healthcare, HSBC, UBS, Lufthansa), a ośrodki, które już tu funkcjonują, rosną w siłę. Potrzebne do ich obsługi centra usług okołobiznesowych również rekrutują nowych pracowników – w dużej mierze spośród 50 tys. absolwentów, którzy co roku opuszczają krakowskie uczelnie. Według raportu ABSL „Sektor nowoczesnych usług biznesowych w Polsce 2014”, zatrudnienie w branży outsourcingowej rośnie średnio o 20% rocznie, a największa liczba inwestycji zagranicznych znajduje się obecnie w sektorze usług dla biznesu. Od 2010 r. w Krakowie powstało ponad 50, czyli połowa obecnie działających centrów biznesowych. Duży przyrost powierzchni biurowych widoczny jest nie tylko w statystykach – budowy obserwować można, jak Kraków długi i szeroki, w trakcie codziennej jazdy przez miasto.
Klucz w znajomości języków
Jedno jest pewne – mocny w tej branży Kraków wciąż się rozwija. Powstają nowe miejsca pracy dla osób wykształconych, o dobrych kompetencjach miękkich i ze znajomością języków obcych, a Polska może poszczycić się, że dysponuje europejskimi specjalistami w nowoczesnej i przyszłościowej dziedzinie.